U mnie ciągle salowo. Ostatnio pracowałam nad prezentem dla brata, który kończy 40-tkę 16 lutego. Z regóły z niczym nie udaje mi się wyrobić , ale tym razem zdążyłam :). Jak mój braciszek zobaczy swój prezent to i tu się pochwalę moją pracą.
Jak na razie mogę wam pokazać moje postępy w salu Herbs & Spices :).
Są to urocze obrazki ziół i przypraw. Jak na razie wyszyję tylko roślinki i poczekam z napisami. Chciałabym je napisać po polsku, a nie wiem dokładnie jak będzie z miejscem. Dlatego zostawię je na koniec :)
Będzie to prezent dla mojej mamy na 60-tkę :). W tym roku same okrągłe rocznice ;).
Sal Herbs &Spisces miał być wyszywany przez cały rok, ale ja będę musiała go skończyć do kwietnia. Nie widzę tu żadnego problemu gdyż wzorek bardzo łatwo się wyszywa.
A tu fotki moich postępów.
Tutaj wanilia i imbir
Tu mamy gorczycę,
A tu szczypiorek :)
Będę pewnie miała problemy z umieszczeniem napisów polskich:( , np szczypiorek po ang to chives, w schemacie mam mało miejsca na napisy , będę musiała pokombinować :)
Pozdrawiam