Pokazywanie postów oznaczonych etykietą moje życie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą moje życie. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Pranie


Dzisiaj wam pokażę następny fragmencik mojego salu włoskiego. Oto on


**************************

Jako, że dziś był piękny dzionek , pojechaliśmy z rodzinką na wieś do rodziny. Mieliśmy fajnego grilla . Objadłam się jak mops, ale oczywiście jest to normalne w święta:). 

Karczochy z grilla - pychota


Mięcho;)
wujek co "grzebie " przy grillu

dzieciaki co szaleja w trawie


Mieliśmy nie jednego gościa: 
Jaszczurki , ślimaki ....

Lany poniedziałek minął całkiem przyjemnie:)


Pozdrawiam i dziękuję za życzenia, mam nadzieję, że wy również miałyście udane święta .







poniedziałek, 10 marca 2014

Karnawał


Pokażę wam kilka zdjęć z karnawału w moim mieście :)

Tutaj kolorowa paleta barw, kredki, farbki , pędzęlki
, masa dzieci roześmianych , krzyczących :) , gwiżdżących...


Tu zaś mamy wóz bawarski 




Tu - chora ziemia , smog, dym, zanieczyszczenia...

... Z pingwinami i niedźwiedziami

Moulin rouge...




Postacie z bajek Disney 'a
Moja córcia tylko krzyczała - Minni! , Minni
Tu zaś moja dziewczynka w roli ogrodniczki( ta po prawej)
Wyobraźcie sobie, że wszystkie kostiumy z tej grupy były zrobione z papieru:)
W ogródku oczywiście przszczółka

A tu dzieci z całego świata..., Polski nie było ;)

No i oczywiście PEPPA!!!

A tu rewolucja francuska

I Indianie 

Zabawa na całego:)

Pozdrawiam serdecznie




























sobota, 1 czerwca 2013

Pobudka!!

Nie uwierzycie mi , ale dziś rano miałam niezłą pobudkę :(
6:30 a tu :



pod moimi drzwiami ORKIESTRA DĘTA !!!!
Mówię wam horror! To ,że ładnie grali nie ma znaczenia, ale ludzie dajcie człowiekowi pospać :)

*********

Dzisiaj chciałam się wam pochwalić :), czymś co uszyłam sama - na maszynie :) pierwsza moja praca,

zgadnijcie co to?


Dobra powiem wam to jest torba na zakupy .

Zobaczcie jaka sprytna, możesz ją włożyć do torebki, a jak będzie ci potrzebna to jej użyjesz:)

Pomysł zaczerpnęłam na włoskim blogu Creare per hobby . Blog prowadzi  Lella , która często urządza zabawy , sale , tutoriale. Właśnie na jednej z jej zabaw mogliśmy uszyć tę oto torbę. Dla osoby kompletnie nie znające się na robocie tzn, nigdy nie szyła na maszynie wszystko było wyjaśnione krok po kroku (trzeba znać włoski ;p). 
Nie mówię, że jest idealna, bo nie jest , szwy troszkę krzywe, jest pełno błędów , ale postawiłam mój milowy krok i teraz maszyna nie jest mi taka straszna :)
A oto i ona  





pozdrawiam was serdecznie
                                             magdusiaa

poniedziałek, 4 marca 2013

Być Kobietą 6

Jak zwykle spóźniona ;) Nie jest to zamierzone , ale wczoraj naprawdę nie miałam czasu.
W szóstym zadaniu mieliśmy poszukać wiosny :) Pójść na spacer itp.

Ja mam pod tym względem chody ;) - mieszkam na Sycylii. U mnie wiosna już zawitała, a gdyby ktoś zobaczył mnie jak przygotowuję dzisiaj grządki to by już nie miał wątpliwości :)

Faktem jest , że jestem padnięta, nawet pisać mi się za bardzo nie chce. I na złość jeszcze internet mi szwankuje.

Ok, przechodzimy do sprawozdania z mojej wycieczki :

 to jak się nie mylę - drzewko migdałowe
 tutaj zaś jakieś kwiatki niewiadomego pochodzenia :)
 a tu to częsty  widok - owce
tutaj zaraz spadną ze wzgórza ;)

widzicie jak zielono - u mnie już wiosna, chociaż w porównaniu z Catanią u mnie jest chłodniej (1100 m n.p.m. góry robią swoje)

Uwielbiam takie wycieczki na łonie natury :)
pozdrawiam wszystkich gorąco

poniedziałek, 25 lutego 2013

Być Kobietą 5

Ciąg dalszy zabawy.
"Spróbujcie podczas tego tygodnia, nie wiem czy codziennie- no byłoby idealnie wręcz- wyskrobać z pół godzinki dla siebie i książki, może wrócicie do jakiejś, którą już kiedyś czytałyście, może macie stosik na półce, który na Was tęsknie spogląda "

Powiem wam szczerze, że to jak na razie najłatwiejsze z zadań jakie postawiła przed nami Tafcik.

Dla mnie czytanie jest jak oddychanie, bez tego nie da się żyć.
Jest to dla mnie pierwsza odskocznia od życia codziennego, od obowiązków.
Drugą odskocznią  od  prawie roku jest rękodzieło.

Po prostu UWIELBIAM CZYTAĆ. Ile razy się zdarzyło,że lektura mnie wciągnęła do tego stopnia, że szłam spać o 4:00 rano :o)
W tym tygodniu, a właściwie w zeszłym przeczytałam IV część z serii Inne Anioły pt. Bunt
jest to w sumie lekka lektura, przy której się można zrelaksować, tym bardziej jak ma się czwórkę małych dzieci :o). Wampiry, wilkołaki itp.


(zdjęcie z internetu, gdyż sama korzystam z e-booków)
Myślałam, że więcej przeczytam, ale nie udało się.



No i następne dzieciątko miało wczoraj urodzinki, dlatego spóźniony post



tym razem opuściła mnie wena i dlatego torcik okrągły bez żadnych wielkich ozdób - tylko misie żelkowe gdyż Jasiu je uwielbia(nie żebym była jakimś ekspertem od tortów :o))

Pozdrawiam serdecznie  i witam u siebie Hankę


czwartek, 21 lutego 2013

Prezenty

Dzisiaj chciałabym podziękować za wyróżnienie, a właściwie za dwa wyróżnienia.

1. od Białe grochy , za które serdecznie dziękuję



Zasady:
 1. Podziękować nominującemu blogerowi u niego na blogu,
2. Pokazać nagrodę Versatile Blogger Award u siebie na blogu,
3. Ujawnić 7 faktów dotyczących samego siebie,
4. Nominować 15 blogów, które jego zdaniem na to zasługują,
5. Poinformować o tym fakcie autorów nominowanych blogów

 więc teraz powinnam napisać 7 faktów dotyczących mnie , ok , oto one:

  1. uwielbiam spać, a nie wysypiam się od 10 lat :o)
  2. kocham książki, ale nic poważnego,żadnych psychologów, poradników, - romanse jak i dobry kryminał , a ostatnio fantasy , no czasem znajdzie się coś z życia wzięte, .
  3. Płaczę jak głupia na filmach, niekoniecznie romantycznych,ale za to obłędnie się boję horrorów, praktycznie ich nie oglądam, bo cały czas musiałabym być pod kocem :o)
  4. raczej jestem małomówna, chyba,że znam towarzystwo
  5. pracować lubię gdy jestem sama, włączam  cicho muzykę i dawaj, 
  6.  dzieci mi nie przeszkadzają mogą szaleć , skakać , krzyczeć , płakać(oczywiście wszystko ma swoje granice). Uwielbiam całą moją czwórkę !!!!
  7. chrapię ;op
muszę wytypować 15 osób, ale nie mam pojęcia kogo, uwielbiam wszystkie blogi , które odwiedzam, każda z dziewcząt zasługuje na wyróżnienie, wszystkie tworzycie coś od serca, dzielicie się tym.
Dziękuję Wam, że jesteście!!! 




Dziękuję Ci za to i odwzajemniam :o)


********

a teraz prezent od DMC, tzn wysłałam fakturkę  za zakupione mulinki, a oni mi przesłali ....

śliczny schemat, który musi poczekać


opłacało się :o)

pozdrawiam serdecznie
                                         magdusiaa

niedziela, 17 lutego 2013

Być Kobietą 4

Dziś powinnam opisać 4 zadanie, które polegało na:

"...Proponuję Wam, na półmetku właśnie może nie dzień piękności ale tydzień... żebyście mnie dobrze zrozumiały - nie chodzi mi o to, żebyście ten tydzień wieczory spędzały godzinami w łazienkach, ale rozłożyć sobie na kilka dni właśnie... jednego dnia paznokietki, a pomalować, a chociażby bezbarwnym lakierem, albo odżywką..."

Myślałam sobie nic prostszego, a tu jak zwykle schody
Chciałam sobie zrobić fryzurkę i kolor, a tu mój fryzjer mnie wystawił :o(, no nie zupełnie, po prostu nie miał wolnego miejsca w godzinach , które chciałam - więc fryzjer w przyszłym tygodniu.

No to dalej - mówię sobie Magda musisz się wziąść za siebie -no to dawaj , w pierwszy wieczór stopki poszły w ruch
Najpierw wymoczyłam je w wodzie solonej, potem pelling stóp , krem  , i krem na odciski i skarpetki

(przez jakiś czas byłam konsultantką AVON - wdać:o))
Na drugi wieczór wzięłam się za twarz, tzn tylko maseczka- co za dużo to niezdrowo hahahah


maseczka oczyszczająca

Trzeci dzień - właściwie to wieczór - maseczka na dekolt i szyję


W piątek jeszcze poszła w ruch znienawidzona pinceta, a w sobotę już mi się nic więcej nie chciało.

I to na tyle
               Pozdrawiam serdecznie

niedziela, 10 lutego 2013

WSZYSTKO NA RAZ!!!

Witam Was serdecznie!
Dzisiaj muszę uzupełnić moje zaległości. Przez ostatnie trzy dni leżałam plackiem , gdyż w końcu i mnie dorwało przeziębienie, na szczęście nie trwało długo (dzisiaj tylko boli gardło - co mi nie przeszkadza pisać;o) )

  1. Koci SAL    
Tutaj to aż wstyd pokazywać cokolwiek :o(, ledwie skończyłam styczeń i dzisiaj zrobiłam ciut wzorku - bo tylko ramkę. Jakoś mi wyleciało z głowy, że wczoraj był 9-ty i że nie ma zrobionego kotka :o(
tu podgląd moje pracy :



 o widzicie -dopiero dzisiaj rano zauważyłam , że mojemu mruczkowi brakuje wąsów
 tu już mu dodałam
 a tu przygotowanie do lutego
a tu ciutkę lutego

Nie ma się czego chwalić, ale nadrobię!!!

      2. Być Kobietą 3

Co do tego zadania ( "W tym tygodniu spróbuj codziennie- powiedzmy w ramach gimnastyki, ale niekoniecznie porannej- tym bardziej jeśli nie wybierasz się na żadną imprezę karnawałową, zatańczyć do ulubionej muzyki ..." )mówiłam sobie- super!!! nie będzie problemu!!!, ale cóż:
 trzy ostatnie dni odpadły gdyż leżałam plackiem
mój kochany mąż pracował do późna cały tydzień ,więc go nie mogłam wykożystać(bez rzadnych brudnych myśki :o))do tańca-
aaaaaaaaaaaa oprócz urodzin synka , które przypadły 7-ego, a bawiliśmy się  6 -ego - tańcowało się, jadło i nie wiem co jeszcze....tu mam jedno zdjęcie co nie za dobrze wyszło, ale reszta jest gorsza hihhhiiii
tu akurat bąble tańczą z wujkami - mama robi zdjęcie
sama też skakałam , ale tego to już nie uwieczniłam ;o).
W poniedziałek  za to maluchy miały w przedszkolu bal karnawałowy i też tam byłam i tańcowałam z nim(można to uwzględnić nawet jeśli jeszcze się nie wiedziało o zadaniu?).Więc tylko wtorek miałam dla siebie i potańczyłam przy Rihannie jak się nie mylę- 

oczywiście był też tort, tym razem z kremem z mascarpone i nutellą - mówie wam  PYCHA!!!!
100 000 kalorii, ale kto by liczył hihihihihihhii.
tutaj wspomniany krem
tutaj tort lekko okurzony cukrem pudrem (pierwszy raz użyłam masy cukrowej)
 tutaj dwa robale ;o)
 Był ok. 24.00 i nie chciał mi się już wymyślać coś lepszego na ozdobę-
 postaram się na następne urodziny

Olkowi się spodobał , a to najważniejsze. A wiecie o co się spytała jak go zobaczył? 
Mama co jest w środku?
hahahahhaha .

Ok już długo Was zanudzam, więc ostatnie :
    
    3. Tusalowy słoiczek #2

tu nie ma co dużo gadać (nie zdążyłam go dodatkowo ozdobić, więc zostaje taki jaki był)
tutaj na stoliczku gdzie zawsze stoi(zawsze nie pamiętam aby zrobić zdjęcie za dnia:o( )
 a tu , nie mogłam się oprzeć,-  w ŚNIEGU!!! NA SYCYLII!!!!
Żartuję sobie, bo tu gdzie mieszkam jestem na 1100 m.n.p.m więc śnieg się zdarza , a dziś to jest i bardzooooooo zimno nawet jak na te strony brrrrrr.

To by było na tyle. Coś się rozpisałam
                                        

                                                pozdrawiam serdecznie, z zachmurzonej Sycyliiiiii

Choinka 2024 #3

 hejka, jak zwykle na ostatni moment wstawiam moją prace do zabawy  u Karoliny Nie wyszła tak jak miała, ale cóż , na choince są też i miejs...