Pokazywanie postów oznaczonych etykietą temperaturowy kocyk. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą temperaturowy kocyk. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 2 kwietnia 2017

Kocyk c.d.

Już czas pokazać mój temperaturowy kocyk, tylko najgorsze jest to , że nie ma co pokazywać :( .
Zrobiłam kilka kwadracików i już . Miałam skończyć luty. Zacząć marząc , a tu co ? Nic! Dobrnęłam do połowy lutego.
Chyba za dużo rzeczy wzięłam na siebie. Za moje UFO też nie mam czasu się zabrać. Czas leci , a ja nie nadążam z niczym. No cóż, muszę się z tym pogodzić , że siedmioosobowa rodzina zabiera mi dużo czasu i nie zapisywać się na więcej zabaw. Tylko, że kusicie tymi zabawami i człowiek sobie myśli " przecież dam sobie radę , to tylko kilka xxx dziennie" lub " tylko jeden kwadracik ". Tak , tak, a potem nie ma się czasu nawet na te kilka xxx. 
A tu te kilka kwadracików mojego kocyka : 




Zgłaszam moje małe postępy do wyzwania Klubu Twórczych Mam click


czwartek, 2 marca 2017

Temperaturowy kocyk 2#

Dzisiaj pokażę wam moje postępy z kocykiem. Jak na razie jestem do tylu z jednym miesiącem. Ukończyłam styczń , a tu już marzec . W tym miesiącu mam zamiar podgonić troszeczkę, gdyż w lutym mało poświęciłam na szydełkowanie.
Oto rezultat



Nie wiem jak zrobić zdjęcie :) , kocyk dość długi się zrobił :). 
Jak na razie to drugi rząd kończę :). 
Ten rząd jest troszeczkę inny gdyż chcę zrobić ramkę aby nie był taki monotoniczny.
ma byc cos takiego





  Też wybrałam złe słowo , gdyż na pewno nie będzie monotoniczny bo kolorów to będzie w bród :)
To tyle na dzisiaj . 
Pozdrawiam Was serdecznie :).


poniedziałek, 30 stycznia 2017

Temperaturowy kocyk i TUSAL

Dzisiaj tak na szybko.
Po pierwsze , jak zwykle musiałam się zapisać do nowej zabawy ;p. A jakżeby inaczej. Wydawałoby się , że czasu mam w bród. No cóż tak już bywa, jak mi się coś podoba to muszę to zrobić. Nieważne ile mi to zajmie czasu.
Tak więc zapisałam się na całoroczną zabawę w tworzenie temperaturowego kocyka. (click)


Oczywiście zaczęłam 1 stycznia,  z braku czarnej włóczki musiałam troszeczkę zwolnić , ale temperatury notowałam codziennie. 
Teraz mogę uzupełnić brakujące kwadraciki i połączyć ze sobą pierwsze. 
Nie wiem , czy któraś się oriętuje  na czym polega ta zabawa. 
Chodzi o zrobienie szala, kocyka ,niektóre dziewczyny robią obrusy, na podstawie temperatury jaka jest danego dnia. Robi się jeden rząd lub ( jak w moim przypadku) kwadracik dziennie według skali kolorow jaką sobie obrałeś. Mniej więcej to wygląda tak


U mnie skala jest inna, gdyż najzimniej to było -2 , a latem temperatura dochodzi do +40 , więc same widzicie, że moja skala będzie inna. 
 Moje kwadraciki


 Tu mam kilka włóczek , które używam obecnie

 
Na razie są takie , ale wraz ze wzrostem temperatury i kolory się zmienią :) dojdą zielenie , żółcie, czerwienie , w sumie to sama nie wiem jakie kolory jeszcze dojdą :)

Po drugie

Termin pierwszej odsłony tusalowego słoiczka już minął, ale co mam na to poradzić. Mam roczne dziecko z gorączką i poprostu zero czasu. Teraz mały śpi więc nadrabiam i piszę szybkiego posta .
Pomysł jest , ale jeszcze brak wykonania , na ozdobę słoiczka. Na dzisiaj musi wam wystarczyć sam słoik po kilogramowej nutelli :)


Pozdrawiam serdecznie

Choinka 2024 #3

 hejka, jak zwykle na ostatni moment wstawiam moją prace do zabawy  u Karoliny Nie wyszła tak jak miała, ale cóż , na choince są też i miejs...