Ostatnio krzyżyki mi idą dość dobrze ( tzn mogę przeznaczyć godzinkę , czasem dwie ) ,więc Magda musiała sobie jeszcze jeden projekt dołożyć (jakby mi brakowało ).
A jest nim :
Feuilles d'ananas na blogu polskiego needlepoint . Dziewczyny nazwały go ANANS. Stąd tytuł :p.
Czyż nie jest śliczny ?. No to się na niego skusiłam.
Mój mąż przygotował mi ramkę , naciągnęłam na nią monokanwę, poszukałam nici i dawaj. W projekcie są jakieś nici jedwabne, kreinik i DMC perle. Ja używam tylko normalną mulinę DMC i akurat metaliczną medeira. Nici kreinik mam za cienkie i nie nadają się , a na zakupy postanowiłam nie wybierać się :) i wykożystać to co mam .Kolory dobrałam podobne, bo akurat te miałam w nadmiarze .
Praca podzielona jest na miesiące. Dzisiaj i wczoraj zrobiłam styczeń i luty.
Styczeń
Luty
Za marzec wkrótce się wezmę.
Dziękuję serdecznie za komentarze pod poprzednim postem . Ten wzór znalazłam na FB -ku, tzn zapisałam się na sal we włoskiej grupie :) . Pozdrawiam Was gorąco :)
Ależ cudo powstanie :) Z niecierpliwością będę wyglądać kolejnych odsłon.
OdpowiedzUsuńŁadny ten wzorek, needlepoint zawsze mnie zachwycał, ale póki co muszę się wykaraskać z krzyżykowych ufoków :( może za rok, czy dwa... Będę zaglądać i chętnie poczytam wrażenia z kolejnych etapów :)
OdpowiedzUsuńAle to jest ciekawe :-) powodzenia I czekam na kolejne odslony :-)
OdpowiedzUsuńWspaniały hafcik, trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńWygląda ciekwie - dla mnie to "ciemna magia".
OdpowiedzUsuńCiekawy ten haft...chociaż ja w takich nie gustuję :P ale będę podglądać efekty i kibicować :D
OdpowiedzUsuńPiękny początek pracy - życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńZdrowych, pogodnych, ciepłych,
Świąt Zmartwychwstania Pańskiego,
wypełnionych radosną nadzieją budzącej się do życia wiosny
i wiarą w sens życia.
Pogody w sercu i radości,
a także kolorowych spotkań z budzącą się do życia przyrodą
oraz serdecznych chwil w gronie rodziny i wśród przyjaciół.
Cudo!
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie :) Ukończony Ananas wygląda cudnie.
OdpowiedzUsuń