No więc , co do tusalowego słoiczka.
Miał być inny, chciałam zrobić inaczej , ale cuż , jest jak jest.
W moim słoiczku jest i haft i szydłko, a nawet filc. Każdego po troszeczku . :)
Owoce filcowe :) , mam nadzieję, że da się je rozpoznać ;).
To coś pomarańczowego , zrobione na szydełku , to ma być tamborek ;).
No i rzeczy wyhaftowane to przybory do haftu ;).
Tak wiec wszystkiego po trochu :)
Trochę zbliżeń :)
Tak widzicie nie wyszło żadne cudo ,ale pokazać coś musiałam :)
Mojej córce spodobały się owoce i chce abym jej zrobiła takie owoce do zabawy tylko większe:)
Pozdrawiam Was gorąco i dziękuję , że jesteście :)
Świetny słoiczek! Super pomysł miałaś i pięknie go przyozdobiłaś!
OdpowiedzUsuńApetyczny słoiczek :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie ubrałaś słoiczek :)
OdpowiedzUsuńDla mnie też wygląda bardzo apetycznie myślałam, że to beza z owockami :)
OdpowiedzUsuń