niedziela, 20 marca 2016

Ananas

Tytuł jak tytuł musi być. Pomyślicie sobie , " pewnie jakiegoś ananasa wyhaftowała" ;p. No prawie.
Ostatnio krzyżyki mi idą dość dobrze ( tzn mogę przeznaczyć godzinkę , czasem dwie ) ,więc Magda musiała sobie jeszcze jeden projekt dołożyć (jakby mi brakowało ).
A jest nim :

Feuilles d'ananas na blogu  polskiego needlepoint  . Dziewczyny nazwały go ANANS. Stąd tytuł :p.




Czyż nie jest śliczny ?. No to się na niego skusiłam. 
Mój mąż przygotował mi ramkę , naciągnęłam na nią monokanwę, poszukałam nici i dawaj. W projekcie są jakieś nici jedwabne, kreinik i DMC perle. Ja używam tylko normalną mulinę DMC i akurat metaliczną medeira. Nici kreinik mam za cienkie i nie nadają się , a na zakupy postanowiłam nie wybierać się :) i wykożystać to co mam .Kolory dobrałam podobne, bo akurat te miałam w nadmiarze .
Praca podzielona jest na miesiące. Dzisiaj i wczoraj zrobiłam styczeń i luty. 


Styczeń


Luty



Za marzec wkrótce się wezmę.

Dziękuję serdecznie za komentarze pod poprzednim postem . Ten wzór znalazłam na FB -ku, tzn zapisałam się na sal we włoskiej grupie :) . Pozdrawiam Was gorąco :)






środa, 16 marca 2016

Renato Parolin " nel vento sospese "

Podobają mi się ogromnie wzory Renato Paroli :). Mam już kilka wzorów zapisanych w pamięci mojego komputera. Teraz tylko znaleźć czas aby móc je wyszyć :).
Są to wzory proste, z regóły w jednym kolorze, czasem kilka kolorów. 
Na pierwszy plan wyszły dwa sympatyczne obrazki. Jestem w trakcie robienia pierwszego.
Nel vento sospese , oto jak mają wyglądać docelowo:


A to jest to co wyszyłam :)

Najpierw to:

A teraz mam już tyle :)



Bardzo przyjemny hafcik .
Wyszywamy dalej :)

Pozdrawiam was serdecznie :)

poniedziałek, 29 lutego 2016

Magic Dolls - Ukrainka

Sama nie mogę uwierzyć . Skończyłam w końcu jakiś haft :).
Pewnie sobi myślicie -oszalała, ale dla mnie to sukces. Mam pełno haftów rozpoczętych , a żadnego nie mogę ukończyć. To smutne , ale prawdziwe. 
Teraz staram się codziennie  postawić jakiś xxx  , chociaż nie jest to łatwe. Czasami wieczorem jestem tak padnięta , że oczy same mi się zamykają. A wieczór to jedyna pora kiedy mam czas tylko dla siebie  ( tj koło 22:00 ).
Teraz fotki mojej lalki.

Tutaj jeszcze bez " kresek" 

Po dodaniu zmienia się całkowicie. Nie miałam w zapasach koralików czarnych ( guziki i w opasce) więc zrobiłam frenchknot-y ( chyba tak to się pisze ?)




Podoba mi się ogromnie cała seria lalek, ale powiem wam jedno jest tam sporo backstitch-y. Ufa , człowiek się namęczy przy ich wyszywaniu. Mam w planach jeszcze wyszyć z pięć laleczk. Zobaczymy!
Pozdrawiam Was gorąco :)


wtorek, 23 lutego 2016

Hortensja :)

U mnie tak jest , że posty albo piszę co dwa dni , albo co dwa miesiące ;). Teraz mam dość dużo na głowie więc i haft nie postępuje tak jakbym chciała. 
Mam kilka rzeczy rozpoczętych i się uparłam , że muszę je skończyć . Dość haftów rozpoczętych i porzuconych ! 
Jak narazie jest mały postęp w hortensji. 



Uwielbiam schematy V. Enginger i nie wiem dlaczego mi tak słabo idą .

Czasem jestem zazdrosna gdy widzę tyle prac stworzonych przez was, a sama nie mogę skończyć choćby jednego. Pocieszam się tym , ze prędzej czy później moje dzieci urosną :).

sobota, 9 stycznia 2016

Candy u Chagi

Zapraszam Was na candy u Chagi. Można wygrać prześliczne tkaniny do haftu :)


Ps. Chciałabym serdecznie podziękować za życzenia pod ostatnim postem. Sprawiłyście mi tym ogromną radość :)
Dziękuję :)

wtorek, 5 stycznia 2016

Nowość :)

Jak zwykle nie mam pojęcia jak zatytułować mam posta :) . 
Cóż mogę Wam dzisiaj napisać ?

Po pierwsze 
przepraszam , że nie złożyłam Wam życzeń, ani świątecznych, ani noworocznych. Więc tak troszeczkę spóźnione , ale z całego serca ślę każdej z Was najserdeczniejsze życzenia :). 

Po drugie, 
Nie pochwaliłam się najważniejszym. 4 grudnia narodził się mój piąty aniołek . Nazwałam go Gabriele ( obecnie jestem we Włoszech , więc i włoskie imię ).


Tu świeżo po porodzie.


Tu cała piątka w szpitalu



Tu już ciutkę większy ( prawie miesiąc)

To jest moja wymówka dlaczego mnie ostatnio nie było :).

Podsumowania roku raczej nie zrobię, gdyż mało co zrobiłam :(. Chyba będę musiała się zapisać na ufokowy sal, mam chyba już z dziesięć prac rozpoczętych . 



piątek, 1 stycznia 2016

Herbs & spices







Udało mi się skończyć salowy hafcik :). Będzie on prezentem dla mojej mamy. Jeszcze tylko ramka i gotowe :)
A oto on  :



Teraz zanudzę was trochę zdjęciami ( z regóły tego nie robię , ale dzisiaj mam ochotę :D)
 
Koper

 




Bazylia



 


Pepperoni

 






czosnek







cynamon i goździki













rozmaryn







 
imbir
 

 
 










 
 
 
wanilia
 
 
 

 
szczypior
 
 



 
szafran
 
 






gorczyca






tymianek





estragon




 

 

 

Według schematu powinnam napisać nazwy po angielsku, ale ja stwierdziłam , że lepiej napisać po polsku. Chociaż gdzieniegdzie musiałam kombinować z nazwami :)
Z końcowego efektu jestem zadowolona :)

chciałam zrobić cos fajnego z tymi zdjeciami, ale mi nie wyszło, widać , ze komputera używam tylko do sciagania wzorów ;)

Pozdrawiam Was gorąco

Choinka 2024 #3

 hejka, jak zwykle na ostatni moment wstawiam moją prace do zabawy  u Karoliny Nie wyszła tak jak miała, ale cóż , na choince są też i miejs...