oto on:
powoli się zapełnia :)
a obok lezy rozpoczęty szalik na szydełku. szydełkuje go razem z dziewczynami z crochet.pl
ostatnio mam malo czasu na cokolwiek :(
dzieci , dom, ogródek - zero czasu na robótki :(
dlatego mój salowy kotek , jak się mówi po włosku fa pena- tzn ze jest do niczego
nie wiem ,czy powinnam zrezygnować, ale podobają mi się te kotki, wiec pewnie bede powoli cos sobie dlubac :)
pozdrawiam
Nie ma pośpiechu :) W końcu się zrobi :)
OdpowiedzUsuń