Dzisiaj mogę wam pokazać 3/4 mojego obrazka z aniołkami.
Czyż nie jest uroczy ? Jeszcze troszkę i go ukończę. Większość dziewcząt z grupy salowej już go ukończyła , a ja oczywiście nie spieszę się z jego zakończeniem ;)
Dziękuję za wasze odwiedziny, właśnie one często pomagają mi wrócić do haftowania . Jak się ma dużą rodzinkę zostaje nam mało czasu na hobby. Jednak codziennie staram się postawić chociaż kilka xxx.
Pozdrawiam Was serdecznie :D
Powolutku ale do przodu i to z uroczym efektem :)
OdpowiedzUsuńNie mam dużej rodzinki ale praca też nie zawsze pozwala mi posiedzieć przy krzyżykach. Cieplutko pozdrawiam ::)
Obrazek jest przeuroczy!:)) W związku z twoją sytuacją rodzinną poczekam cierpliwie na całość, nie będę cię poganiać...;)
OdpowiedzUsuńDługo mnie tu nie było (brak internetu) i widzę,że piękne aniołki już na finishu. Ja też czasem nie mam kiedy postawić nawet jednego x. Haftuję po nocach jak nie padnę ze zmęczenia hi hi Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńObrazek przeuroczy pięknie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Aniołki w Twoich kolorach wyglądają o niebo piękniej :)Gdyby dało się rozmnażać czas... pewnie i tak by go brakowało :)
OdpowiedzUsuńśliczny haft, bardzo podoba mi się ten wzór!
OdpowiedzUsuńI coraz bliżej końca pracy. Będzie wspaniały haft. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękny haft, taki retro obrazek.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny
OdpowiedzUsuńJest nie tylko uroczy ale piękny!
OdpowiedzUsuń