Dzisiaj następny kwadracik SAL-owego kalendarza :)
W końcu mamy wrzesień no nie ?
Patrząc na brakujące miejsce zdaję sobie sprawę,że już niedługo koniec roku. Jak ten czas leci, ufff starzejemy się ;)
Mi już niedługo stuknie 33, dzisiaj przyjrzałam się moim włosom i znalazłam SIWE!!!! Nie będę tak narzekać, bo zmarszczek jak na razie jest malutko ;)
Pozdrawiam was serdecznie i dziękuję za komentarze , które naprawdę bardzo pomagają i motywują do dalszej pracy
magdusiaa
Ale ten czas ucieka i nic tego nie zmieni tylko trzeba korzystać i cieszyć się ;)))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia jak tam u Ciebie z pogodą, u nas jesienne słoneczko opala i deszczyk nas zaskakuje czasami ;)
super ten kalendarz :) Mnie już stuknęło 33, ale jakoś trudno mi o sobie powiedzieć, że jakaś wiekowa jestem. Ot cos tam leci w metryce, ale ja zostaję sobą :)
OdpowiedzUsuńFajny hafcik. I mnie już z dniem 15 września tego roku stuknęło 33 :)
OdpowiedzUsuńWłosów jeszcze nie farbowałam nigdy. Czekam aż siwieć zacznę :)
Pozdrawiam:)
Mi też 33 już stuknęło ale mam to w nosie bo nie to co w dowodzie tylko to co w sercu sie liczy :) A siwe włosy ..... Od czego mamy farby :)
OdpowiedzUsuńjak ja Wam zazdroszcze tych dwóch 3,kiedy u mnie one były,,już nie pamiętam...kalendarz pięknieje z każdym wyhaftowanym miesiączkiem...
OdpowiedzUsuńwidzę, że wiek ten sam, a ja już od dawna włosy farbuję:)
OdpowiedzUsuń