Rośnie , rośnie powolutku. Kilka razy się pomyliłam, ale na szczęście szybko błędy znajdowałam , tak to jest jak się haftuje przy dzieciach. " mamo chcę jeść, mamo chce mi się pić , mamo mogę pooglądać bajki " itp.......
No i oczywiście posuwam się też z RR YummY, jak na razie wyszyłam lodzika na kanwie Betty, została mi jeszcze kanwa Kasi G i mam nadzieję się z nią szybko uporać , aby w poniedziałek szybko posłać dalej.
Nie wiem jakim cudem jeszcze raz wyszywam tego lodzika ,ale tak wyszło więc niech tak jest.
*****************
Dziewczęta chciałabym serdecznie podziękować wam za życzenia, miło jest otrzymać je od kogoś innego niż rodzina :)
Wnioskuję, z pozostawionych komentarzy , że nasz rocznik 80-ty zaobfitował w wiele dziewcząt , które kochają rękodzieło :)
W końcu należymy do wyżu demograficznego :)Witam u siebie Agnieszkę
Pozdrawiam was serdecznie
magdusiaa
A jakie zastosowanie znajdzie w/w bombka? Jakie smaczne lodziki... :) Magdusiu, dziękowałam już u siebie, ale tu też podziękuję za przemiłe słowa pod moim postem, sprawiły mi ogromną radość.:)
OdpowiedzUsuńJa też robię bombkę, tylko coś mi ni wychodzi nie wiem czemu, czy to wina kanwy (zerknij do mnie) proszę pomóż pisssss
OdpowiedzUsuńUściski ;))
Ja bombkę zaczęłam dzisiaj. Zapowiada się dużo pracy przy tym hafcie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bombka bombowa i szybko Ci idzie - ja dopiero wczoraj dostałam tkaninę i czaję się na wyszywanie w weekend, o ile mąż i dziecko dadzą ;P
OdpowiedzUsuńBombka wygląda coraz piękniej:)
OdpowiedzUsuńŚliczna zapowiedź bombki! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO widzę, że Ty też mieszkasz we Włoszech. Ja mieszkam w Turynie.
OdpowiedzUsuńKoniecznie zrób to danie jest naprawdę pyszne!
Pozdrawiam.
Bombka będzie piękna :) A co do RR to sytuacja że musisz haftować jeszcze raz ten motyw wynikła z tego że kilka osób zrezygnowało i teraz każda z nas na niektórych kanwach musi za te osoby wyhaftować obrazki, bo nie chciałam żeby kanwy wróciły do nas niepełne :)
OdpowiedzUsuńWonderful stitching.
OdpowiedzUsuńBombka śliczna a co do tła dźwiękowego (mamo pić, jeść, bajki ) to muszę przyznać, że mam dokładnie takie samo :) to naprawdę nie pomaga w haftowaniu a jakoś dziwnie odgłosy nasilają się gdy biorę kanwę do ręki :)
OdpowiedzUsuńU nas nie widać niektórych fotek...tej bombeczki też nie widzę....może później mój Myszek podziała by to odczarować...może mam znowu jakaś blokade na laptoczku i nie przyjmuje wszystkiego?
OdpowiedzUsuń