W tle moje miasteczko, a nad nim zachmurzone , jesienne niebo. Może tego nie widać na zdjęciu, ale pogodę mamy do niczego :(. Słoneczko nas opuściło.
Doczekaliśmy się i my jesieni.
*************
Promyk - nie jestem pewna co do bombki, ale myślę, że zrobię bordowa poduchę.
Agnieszko Ka masz w zupełności racje, jakoś tak bardziej pociechy nasze brykają sobie jak haftujemy, chyba dlatego, ze mama nie poświęca im uwagi :)
Kasiu G -wiem, wiem,jak ci pisałam najważniejsze jest to, ze każda z nas na koniec zabawy RR- owej będzie miała własny obrazek - pamiątkę.:)
Witam również w moich skromnych progach następną Agnieszkę
Pozdrawiam was serdecznie
magdusiaa
U mnie też niebo pochmurne. Jakoś szybko przyszła jesień w tym roku.
OdpowiedzUsuńSłoiczek ze ślicznymi widokami. Kiedyś jak znikną chmury pokażę mój widok:)
Dziękuję za powitanie.
Pozdrawiam.
Agnieszka
Piękny masz widoczek za oknem. Napawałabym się nim każdego dnia...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Za taki widok z okna dałbym się pokroić;) To nic, że nie ma słońca i tak jest cudnie!:)
OdpowiedzUsuńSłoiczek przybrał na wadze;)
Pozdrawiam!
Oj, podpisuję się pod poprzednimi komentarzami obiema rękami - w kwestii widoku za oknem.:)
OdpowiedzUsuńKonkretna zawartość słoiczka i superowe tło na zdjęcie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)