czwartek, 10 stycznia 2013

NARESZCIE!!!

Witam Was ponownie :-)!!!

Nareszcie przyszła paczuszka z Polski!
Przyszły długo oczekiwane mulinki ( jak zwykle zakupione w HAFTIX).


W końcu będę mogła skończyć mojego SAL -owego KOTA , któremu brakowało tła i oczek :-)
(sorki, że nie wyświetliłam go 9-tego, małe przeoczenie, już się nie powtórzy - wymogi SAL-owe)


No i mogę zacząć KRASNALE z drugiej zabawy :-)

No i trzeci SAL z widoczkami też wejdzie na tamborek :-)

Zajęcia mi nie zabraknie.

*******

Justynko w końcu przyszła kartka od Ciebie. Chyba pobiła rekord ha, ha, ha, szła aż 21 dni :-) .


Pozdrawiam i całuję




5 komentarzy:

  1. No nie mogę , ściągnęłam ją chyba telepatycznie ;) właśnie się pochwaliłam gazetką od Ciebie:) a mi się wydawało, że jak się mieszka we Włoszech to się nie robi zakupów pasmanteryjnych w Polsce:) miłego haftowania:)

    OdpowiedzUsuń
  2. No to paczuszka przebyła długą drogę ;) dużo zajęć będziesz miała w najbliższym czasie. Powodzenia w zabawach SAL-owych.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kot jest suuuper! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kociak uroczy! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj, dziękuje za te miłe słowa na mojej stronce. Muszę przyznać że z przyjemnością zaglądam na Twoją. Ja wręcz odwrotnie nie tykam się za hafty, brak mi cierpliwości. Jednak Ty potrafisz cuda :), a jako miłośniczka kotów zakochałam się w tym właśnie obrazku ;p. PIĘKNY!! czekam z niecierpliwością na efekt końcowy :).

    OdpowiedzUsuń

Jestem naprawdę wdzięczna za wsparcie jakie udzielacie mi poprzez zostawianie komentarzy.Dzięki serdeczne za każde słowo.

Trzymajcie się mocno : )

Choinka 2024 #3

 hejka, jak zwykle na ostatni moment wstawiam moją prace do zabawy  u Karoliny Nie wyszła tak jak miała, ale cóż , na choince są też i miejs...