sobota, 5 października 2013

Nic nowego - TUSAL

Dzisiaj niczym się nie pochwalę ;) Dzisiejszy post jest poświęcony mojemu słoiczkowi. Pierwszy raz po wakacjach w całości. Zakrętka wróciła z urlopu ;), w końcu są razem ;p


Już prawie jest pełen,
W tle moje miasteczko, a nad nim zachmurzone , jesienne niebo. Może tego nie widać na zdjęciu, ale pogodę mamy do niczego :(. Słoneczko nas opuściło.
Doczekaliśmy się i my jesieni.

*************
Promyk - nie jestem pewna co do bombki, ale myślę, że zrobię bordowa poduchę.
Agnieszko Ka masz w zupełności racje, jakoś tak bardziej pociechy nasze brykają sobie jak haftujemy, chyba dlatego, ze mama nie poświęca im uwagi :)
Kasiu G -wiem, wiem,jak ci pisałam najważniejsze jest to, ze każda z nas na koniec zabawy RR- owej będzie miała własny obrazek - pamiątkę.:)
Witam również w moich skromnych progach następną Agnieszkę 
Pozdrawiam was serdecznie 

                                       magdusiaa

5 komentarzy:

  1. U mnie też niebo pochmurne. Jakoś szybko przyszła jesień w tym roku.
    Słoiczek ze ślicznymi widokami. Kiedyś jak znikną chmury pokażę mój widok:)
    Dziękuję za powitanie.
    Pozdrawiam.
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny masz widoczek za oknem. Napawałabym się nim każdego dnia...
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Za taki widok z okna dałbym się pokroić;) To nic, że nie ma słońca i tak jest cudnie!:)
    Słoiczek przybrał na wadze;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, podpisuję się pod poprzednimi komentarzami obiema rękami - w kwestii widoku za oknem.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Konkretna zawartość słoiczka i superowe tło na zdjęcie!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem naprawdę wdzięczna za wsparcie jakie udzielacie mi poprzez zostawianie komentarzy.Dzięki serdeczne za każde słowo.

Trzymajcie się mocno : )

Choinka 2024 , odsłona druga

Chociaż raz nie na ostatni moment. Ostatnio każda praca na konkurs choinka była robiona naprawdę na ostatnią sekundę 🤣🤣 Tym razem zaczęłam...