Wzięłam do tego lnu , który pokazałam wam wcześniej ( permin of copenhagen ecru) nici DMC 938. Jest to dość ciemny brąz, ale pasował lepiej niż czerwień, którą na początku wybrałam. Jako, że chciałam jak najszybciej rozocząć pracę nie zmieniałam lnu ( nie posiadam aktualnie na stanie naturalnego lnu). Na pewno pięknie by wyglądały aniołki na szarym tle wyszywane białą nitką, ale tak też będzie dobrze . Wystarczy dobrać odpowiednią ramkę :).
Dzięki waszym poradom zmieniłam zdanie, dziękuję serdecznie za udzieloną mi pomoc.
Nie wiem ,czy widać, ale to dopiero początek, a ja już będę musiała chyba pruć. Literkę "i" wyszyłam o jedną osnowę za daleko :( , ups. Nie chce mi się pruć, na razie poczekam i zobaczę, czy będzie razić mocno, jeżeli nie to tak zostawię. Prawdę powiedziawszy to nie jestem przyzwyczajona do lnu. Pierwsza praca, to choinka z salu ( jestem w połowie pracy:( ) i tam robię co jedną osnowę, a tu robię co dwie nitki:). Człowiek musi się przyzwyczaić.
Ok . To na tyle dzisiaj .
Pozdrawiam Was serdecznie , dziękuję, że do mnie zaglądacie:D
Czekam na ciąg dalszy zmagań :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za haftowanie na lnie, bo ja nie dałabym rady:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za dalszą część;) poczatek prezentuje się ślicznie;)
OdpowiedzUsuńJa też trzymam kciuki ;))
OdpowiedzUsuńUsciski
Pewnie, że się przyzwyczaisz.
OdpowiedzUsuńJa już od bardzo długiego czasu nie chcę na kanwie haftować , bo na lnie efekt zwykle jest o wiele lepszy.
Pozdrawiam:)
Zapowiada się bardzo ciekawie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Szkoda, że nie czerwone!;)) Nie słuchaj, brązowe też będą piękne. Powodzenia!:)
OdpowiedzUsuńPięknie, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBędę śledzić kolejne xxx. Bardzo romantyczny wzór. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zestaw kolorów, zapowiada się nieźle. Nie przejmuj się pomyłką, może w całości nie będzie widać. Tylko Ty będziesz wiedziała gdzie to jest, inni z czasem zapomną :)
OdpowiedzUsuńTen ciemny brąz wygląda ciekawie na lnie. Moim zdaniem nie powinnaś pruć. Poczekaj i sama osądzisz, czy pomyłka mocno razi w oczy :)
OdpowiedzUsuń