Sorki za jakość zdjęcia, ale mój tablet nie ma błysku, więc wychodzą zdjęcia dość niewyraźnie w ciemności.
Mam nadzieję, że mój mąż nie ma zamiaru potruć nas wszystkich ;)
Kupił cwaniak w warzywniaku belę siana z zarodnikami i kazał spryskiwać codziennie i oto rezultat :).
Pozdrawiam
Fajne grzybki. Ale one są jadalne?
OdpowiedzUsuńna to wyglada :)
UsuńA może to po prostu boczniaki :)
OdpowiedzUsuńcalkiem mozliwe :) ja sie na tym nie znam
UsuńLepiej nie jedz :-)
OdpowiedzUsuńo rany, boczniaki :) ja miałam takie pieczarki :) super sprawa.
OdpowiedzUsuńO rany :) Niezła plantacja ;-)
OdpowiedzUsuńSuper sprawa. Chętnie sama bym się w coś takiego pobawiła :)
OdpowiedzUsuńMuszę się zorientować, czy u nas są takie boczniakowe grzybnie na sprzedasz.
Pozdrawiam:)
Ale cudnie! To są boczniaki? Nie miałam pojęcia, że można sobie je samemu wyhodować!!
OdpowiedzUsuń