wtorek, 1 stycznia 2013

Sal u Hanulka #1

Pierwsza odsłona SAL-u Lizzie Kate.
Jest styczeń więc pokazuję JANUARY



Jako, że w domu miałam tylko takie guziczki więc je wszyłam, ale mi się nie podobają.
Czekam na wypad do miejscowej pasmanterii aby zakupić nowe guziczki.
Hafcik bardzo przyjemnie się szyje , mam nadzieje, że z innymi blogowymi zabawami tak samo sprawnie pójdzie .

Pozdrawiam gorąco oraz dziękuję za serdeczne życzenia i komentarze, które dopingują do dalszej pracy

6 komentarzy:

  1. Hafcik śliczny! Ja nie będę przyszywać guziczków, tak zdecydowałam :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładnie wygląda :) no ale zobaczysz jaka będzie zmiana z innymi guziczkami...

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładnie. Zapowiada się ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny hafcik.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo sliczy bałwanek usmiecha sie z twojego hafciku piekny
    A co do przesylek to raczej wina Polskiej poczty wiem to z wlasnego doswiadczenia ze w polsce poczta ma czas na wszystko i lubi wyprowadzac z rownowagi oczekujacych na przesylke
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Jestem naprawdę wdzięczna za wsparcie jakie udzielacie mi poprzez zostawianie komentarzy.Dzięki serdeczne za każde słowo.

Trzymajcie się mocno : )

Choinka 2024 , odsłona druga

Chociaż raz nie na ostatni moment. Ostatnio każda praca na konkurs choinka była robiona naprawdę na ostatnią sekundę 🤣🤣 Tym razem zaczęłam...