Wstrętna chandra co nie chce minąć, Nawet domowe SPA z zeszłego tygodnia nie pomogło ;o)
A oto moje obrazki :
**********
Zaczęłam się bawić znowu szydełkiem .
Nic specjalnego , a na pewno już nie będę gubić kluczy !!!
Pozdrawiam serdecznie
aaaaaaaaaaaaaaa zapomniałabym, dostałam wyróżnienie od Białe grochy, ale o tym później :o)
No proszę i połowa SALa za tobą, śliczne obrazki i breloczek piękny!
OdpowiedzUsuńSalowe obrazki są super, świetny jest pomysł z polskimi hasełkami. Mnie corazbardzie wkurzają wszendobylska angielszczyzna, a wszak Polacy nie gęsi ...... .
OdpowiedzUsuńA chandrę hmmmm, ........... chyba najlepiej przeczekać :)
Słoneczka na niebie, w sercu i na ustach życzę.
Przy takich ślicznych obrazkach chandra powinna minąć raz-dwa:) Podpisuję się pod Dorką_62 - polskie napisy to świetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
dzięki serdeczne za tak podnoszące na duchu komentarze :o)
OdpowiedzUsuńdzięki waszym miłym odwiedzinom człowiek zaraz się czuje lepiej,
pozdrawiam
Ale piękny breloczek zrobiłaś! Na chandrę najlepsze zakupy!;)
OdpowiedzUsuńchyba masz rację, muszę się zastanowić tylko co kupić;o)
UsuńBreloczek bomba a obrazka masz już całkiem sporo. ja nie mogę pierwszego skończyć bo muszę do pasmanterii się wybrać bo mi się niteczki skończyły, a tu czasu brak, śnieżyca za oknem i w ogóle wszystko pod górkę. Musze się też sprężyć wreszcie. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiestety pogoda jest paskudna, więc nie dziwie się, że masz gorsze dni. Ale same Twoje piękne prace powinny Cie podnieść na duchu! A kubek gorącej czekolady to już na pewno!:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne obrazeczki :)
OdpowiedzUsuńsuper to wymyśliłaś z napisami:) zakupy popieram:))
OdpowiedzUsuńBaranki można dziergać do woli, robią się szybko i ładnie wyglądają, śliczny kwitnący strażnik kluczy :)
OdpowiedzUsuń