"Spróbujcie podczas tego tygodnia, nie wiem czy codziennie- no byłoby idealnie wręcz- wyskrobać z pół godzinki dla siebie i książki, może wrócicie do jakiejś, którą już kiedyś czytałyście, może macie stosik na półce, który na Was tęsknie spogląda "
Powiem wam szczerze, że to jak na razie najłatwiejsze z zadań jakie postawiła przed nami Tafcik.
Dla mnie czytanie jest jak oddychanie, bez tego nie da się żyć.
Jest to dla mnie pierwsza odskocznia od życia codziennego, od obowiązków.
Drugą odskocznią od prawie roku jest rękodzieło.
Po prostu UWIELBIAM CZYTAĆ. Ile razy się zdarzyło,że lektura mnie wciągnęła do tego stopnia, że szłam spać o 4:00 rano :o)
W tym tygodniu, a właściwie w zeszłym przeczytałam IV część z serii Inne Anioły pt. Bunt
jest to w sumie lekka lektura, przy której się można zrelaksować, tym bardziej jak ma się czwórkę małych dzieci :o). Wampiry, wilkołaki itp.
(zdjęcie z internetu, gdyż sama korzystam z e-booków)
Myślałam, że więcej przeczytam, ale nie udało się.
No i następne dzieciątko miało wczoraj urodzinki, dlatego spóźniony post
tym razem opuściła mnie wena i dlatego torcik okrągły bez żadnych wielkich ozdób - tylko misie żelkowe gdyż Jasiu je uwielbia(nie żebym była jakimś ekspertem od tortów :o))
Pozdrawiam serdecznie i witam u siebie Hankę
Wszystkiego najlepszego dla solenizanta.
OdpowiedzUsuńdziękuję, przekażę :o)
Usuńeh zazdroszczę Ci tego zapału, oddechu, sama dzięki temu zadaniu mam chęć do czytania regularnego powrócić..
OdpowiedzUsuńMasz racje :"czytanie jest jak oddychanie..."
OdpowiedzUsuńZdrówka dla dziesięciolatka ;)
Najlepszego dla jubilata :)
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego dla dzieciątka:) spełnienia marzeń!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJa czytam prawie codziennie. Nie wyobrażam sobie dnia bez kilku przeczytanych kartek książki.
OdpowiedzUsuń